AutoPlus

poorwich

Przyszedł czas, na poszukiwania nowego auta przez moich rodziców.
Wymagania: 5-drzwiowe nadwozie, cena do max. 33-34 tys zł, nowy z salonu, ew. roczny (ale, żeby można było w ratach spłacać), silnik benzynowy.
Do tej pory nasze typy to: Fiat Grande Punto 1.2/60 KM Fresh, Hyundai Getz 1.1/66 KM Classic (auto z 2008 roku mieści się w tej cenie co podałem), Chevrolet Aveo 1.2/84 KM Base (tak jak w przypadku Hyundaia - auta z 2008 roku są nawet poniżej 30000 zł) oraz Kia Picanto 1.0/62 KM w wersji City bądź Family (ja byłbym skłonnym nieco więcej zapłacić do tej drugiej wersji).

Jednak, jeśli u dealerów nie będzie Getzów i Aveo z 2008 roku to na "polu bitwy" pozostaną dwa auta - Kia i Fiat.

Jeśli macie jakieś swoje propozycje to jestem na nie otwarty (auto ma być segmentu najwyżej B, z benzynowym silnikiem, który zadowoli się niezbyt dużą ilością paliwa).

Dżony · Wysłany: Śro 11:11, 18 Mar 2009 Temat postu:

Zdecydowanie Grande Punto to naprawdę fajne auto a w tej cenie wręcz bezkonkurencyjne. Nowoczesna konstrukcja i wysoki poziom bezpieczeństwa w dodatku dość przestronne wnętrze czynią je faworytem w moich oczach.
Getz i Aveo są starsze konstrukcyjnie, mniej bezpieczne no i nie oszukujmy się to taka budżetowa klasa B a jeśli stać Cię na jednego z jej czołowych przedstawicieli to bezsensu kupować jego gorszy odpowiednik.
A Picanto? jeśli już interesują Cię samochody klasy A to wolałbym Pandę.

poorwich

Sprawa wygląda tak. Rodzice postanowili, że w tym roku zaoszczędzimy jeszcze trochę, a na przełomie grudnia/stycznia (jak będą kolejne obniżki cen) to kupimy nowy samochód.

EDIT 19.09.2009

Nieco w sprawie się ruszyło. Otóż wczoraj przyjechał wuja (przejazdem) i powiedział mamie, że widział w internecie 1,5-roczne Aveo/Kalosa z przebiegiem 15 000 km za ok. 21 000 zł. Moja mama niemal od razu się tym zainteresowała. Tym bardziej, że to bogata wersja

silnik 1.4, klima, alufelgi, poduszki powietrzne, ABS itd. Jednak na razie nie mamy aż tyle pieniędzy uzbieranych na samochód (wiem, zawsze można pożyczyć).
Wg mnie jeśli auto używane z Niemiec dla moich rodziców to maksymalnie 2-3 letnie z przebiegiem do 30 000 km. Oczywiście pięciodrzwiowe. Cena, w Euro do 6000-6100 Euro, ale lepiej nieco mniej. A w złotówkach to wydaje mi się maksymalnie do 22-25 tys zł.
Jeżeli mielibyście jakieś propozycje, które spełniałyby w/w wymagania to dawajcie je do tego tematu Wink

A oto co ja wyszukałem:
- [link widoczny dla zalogowanych];
- [link widoczny dla zalogowanych];
- [link widoczny dla zalogowanych].

Gucio

Poorwich... Powiem Ci tak - Jeżeli jest możliwość oraz przekonałeś swoich rodziców żeby kupić Prawie nowe używane auto - To ja bym się zastanowił nad przywiezieniem czegoś od Niemca Wink

Moim zdaniem kupno auta (Oczywiście później sprawdzonego itp) jest lepszym rozwiazaniem , bo jeżeli już naprawdę chcecie kupić nowe auto , to bardziej się opłaca np. roczne z lepszym wypasem itp Wink

Nie wiem jednak co Ci powiedzieć na twoje propozycje Very Happy

Do Hiundajów mam jakieś mieszane uczucia. Wink

Od siebie poleciłbym Ci jakiegoś Opla (np. Astrę III genereacji) Poniżej kilka przykładów może(Nie tylko opli Very Happy

)

[link widoczny dla zalogowanych] - Sprawdzony wóz (Przezemnie też) i przyznam że ja bym go kupił (Może nie ten egzemplarz , ale astry II z Dieslem bym szukal) - Twoich rodziców zrazi pewnie rok 03' i przebieg ~160k km Wink

Wiele jest tego typu przykładu aut Wink

Trzeba poszukać.... Wink

Pozdrawiam

poorwich

Ciekawa propozycja Gucio, ale jednak raczej nie dla nas, bo:
a) za stara
b) ma duży przebieg
c) my nie potrzebujemy diesla, bo rocznie robimy około 5 000 km Wink

SunmaN

Gucio, Poorwich napisał na samym początku tematu że samochód ma byc maksymalnie segmentu B a nie compact Wink

Emil90

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

X2400

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

poorwich

Wasze propozycje są ciekawe, jednak jeśli używane auto z Polski to z Wielkopolski (żeby nie jeździć za dużo po nowy samochód).
Od razu mówię, że nie interesują już nas autka segmentu A, czyli Panda, Spark, Seicento, Picanto, i10 itd.

EDIT 31.10.2009

I znowu zmiana decyzji Razz

Interesują nas tylko nowe samochody. Jakie? Typu Chevrolet Aveo, Fiat Grande Punto do maksymalnie 33 000 - 35 000 zł. Na razie mam na oku dwa auta - Aveo 1.2 Base/Base+ i Grande Punto 1.2 Active (jego cena nieco przekracza ten próg, ale o niecałe 500 zł).
Jeśli macie swoje propozycje, to proszę napiszcie je. Za pomoc w wyborze również będę wdzięczny Wink

Albee

Jak już mówiłem, z tej dwójki tylko Punto.

stan1906

ja również powiedziałbym że Punto. Ostatnio sąsiad kupił, nie wiem dokładnie jaki silnik ale z bliska prezentuję się miło, schludnie. Dobry samochód.

Emil90

Także jestem za Punto, bo większe i dużo ładniejsze.

poorwich

27 grudnia 2009

Heh i znowu nieco zmiana decyzji. Ostatnio kuzyn pokazał nam [link widoczny dla zalogowanych]. No i mama jakby się nieco zainteresowała sprowadzeniem nowego auta zza granicy.

Jeśli chodzi o wymagania takiego auta zza granicy to: maksimum 2-3 lata, cena maksymalnie 7 000 Euro (lepiej, by było mniej, bo trzeba doliczyć jeszcze opłaty), 5-drzwiowe nadwozie, przebieg do 25 000 - 30 000 km, ale większy niż 4 500 km, no i żeby był we wschodnich Niemczech (żeby nie trzeba było przez całe Niemcy po niego jechać).

Ja poszukałem trochę i znalazłem takie autka:
- [link widoczny dla zalogowanych];
- [link widoczny dla zalogowanych];
- [link widoczny dla zalogowanych];
- [link widoczny dla zalogowanych];
- [link widoczny dla zalogowanych].

EDIT 18.01.2010

I znowu zmiana decyzji co do samochodu... Teraz znowu w grę wchodzą tylko nowe auta. Nadwozie 5D, wyposażenie takie by miały przynajmniej 2 poduchy, ABS i elektryczne szyby z przodu. Na razie moje typy to: Dacia Sandero, Citroen C3, Chevrolet Aveo, Fiat Grande Punto, Hyundai i10, Hyundai i20, Hyundai Getz, Kia Picanto, Kia Rio, Renault Clio III.
Jak macie jakieś inne propozycje to śmiało dawajcie Smile

Przemek

Kia Venga.

poorwich

Fajna, ale niestety za droga - prawie 40 000 zł za podstawową wersję...

Wczoraj wieczorem zadzwonił wuja, który pracuje w salonie Citroen Auto Lama w Złotnikach koło Poznania. Powiedział, że nie mają już [link widoczny dla zalogowanych], ale jeden klient zmienił zdanie i dzisiaj koło 10:00 będzie mieć tą C3-kę. Silnik 1.1 albo 1.4 (wuja nie mówił).
Z wyposażenia: ABS, 2 albo 4 poduchy (także wuja nie mówił ile), elektryczne przednie szyby i lusterka, klimatyzacja, radio.
To wszystko za 36-37 tys. zł.

Jak myślicie - warto się zainteresować?