AutoPlus

poorwich

Moi rodzice planują zakup nowego samochodu (naprawdę Exclamation

). Interesują ich (nie tylko ich, bo mnie też Wink

) trzy, nowe samochodziki z klasy mini. A są to:
1. Fiat Panda 1.1 Actual - wyposażenie: poduszka powietrzna kierowcy oraz pasażera, ABS. Cena 29 800 zł. [link widoczny dla zalogowanych]
2. Chevrolet Spark 0.8 Direct - wyposażenie: poduszka powietrzna kierowcy i pasażera. Cena 29 900 zł. [link widoczny dla zalogowanych]
3. Kia Picnato 1.0 City - wyposażenie: poduszka powietrzna kierowcy. Cena 31 290 zł. [link widoczny dla zalogowanych].
Dane o wyposażeniu są z portalu [link widoczny dla zalogowanych].
A jaki ma być ten nowy samochód moich rodziców? Oczywiście tani oraz w miarę bezawaryjny.
Więc, którego polecacie - włoskiego, produkowanego w Polsce Fiata Pandę, czy któregoś z koreańczyków - Chevroleta Sparka bądź Kię Picanto?

P.s. Jeżeli wyposażenie, które podałem wyżej do każdego samochodu nie zgadza się to poprawcie mnie.

Sąsiad · Wysłany: Pią 19:14, 16 Mar 2007 Temat postu:

Kilka miesięcy wstecz mój dziadek miał identyczny dylemat. Kupno samochodu było spowodowane tym, iż dziadek miał wypadek. Na całe szczęście wyszedł z tego cało, ale jego Matiz już nie Sad

Musiał kupić nowe auto, ponieważ babcia cały czas mu truła, że działka jest zaniedbana Wink

Z problemem zakupu auta, zwrócił się do mnie (wiedział do kogo pójść Wink

) Miał również 30 000 zł do wydania. Dziadek potrzebował małego autka, tylko nie wiedział czy kupić nowy samochodzik z klasy A, czy jakąś „używkę” z klasy B. Byłem negatywnie nastawiony do używanego auta, bo po co im samochód klasy B, który ma bagażnik ponad 200l. Moim zdaniem nie był im potrzebny taki „duży” samochód. Silnik Question

Mało jeździ, więc bez zastanowienia mały benzyniak a poza tym nie były mu potrzebne super osiągi. Po oględzinach ze mną, dziadek pojechał wpierw do salonu Fiata, aby przejechać się Pandą. Jego opinia po jeździe: jak na taborecie! Wg dziadka, Panda miała zbyt twarde zawieszenie a fotel był zbyt wysoko zamieszczony i na dodatek twardy. W takim razie jedziemy dalej. Moja propozycja padła na jakiegoś trojaczka. Może Citroen C1 Question

Dziadek powiedział: no to spróbujemy! Po jeździe odczucia miał pozytywne, ale tym razem autko było za małe ( Exclamation

) a na dodatek kredyty (wg jego) były niekorzystne. Chwila zastanowienia i ... może coś z Azji Question

Kia

Usłyszałem: możemy spróbować i pojechaliśmy do salonu Kii. Dziadek miał dobre wspomnienia z „Azjatami”, ponieważ jego ś.p. Matiz po przejechanych 60 000 km ani razu nie zawiódł. Picanto zaliczyło test na 5 Exclamation

Zwinne, „odpowiednio małe” i z dobrym kredycikiem – tylko takie słowa padały z ust dziadka. Wybór padł na wersje City (właśnie ono jest w porównaniu). Do tej pory nie usłyszałem żadnego złego słowa o tym „pikantym” Azjacie, póki co nie zawiódł. Zielonogórski diler Kii dorzucił radyjko Sony’ego CD z możliwością odtwarzania mp3 gratis.

Jednym słowem Picanto Exclamation

Mr_Mar · Wysłany: Pią 19:48, 16 Mar 2007 Temat postu:

Ja bym wybrał chyba polski produkt czyli Fiata Pandę. Najbardziej mi się podoba z tych wszystkich autek, ma największy silniczek, do tego jest ekonomiczny i przede wszystkim ponieważ to polski produkt to i części będą najtańsze.

Veyron · Wysłany: Pią 19:52, 16 Mar 2007 Temat postu:

Wybór jest prosty - Fiat Panda. Nie wybiore Sparka bo to inaczej opakowane Daewoo, a poza tym wyglada ak koślawe jajko. Kia odpada tak po prostu. Głosuje na Polski produkt.

FinFan · Wysłany: Pią 21:29, 16 Mar 2007 Temat postu:

A ja Chevroleta bym wziął, za bycie Chevroletem i za to że ma dziwny silnik 3-cylindrowy, i dodatkowo mozna go sobie nawet z automatem mieć.

Wianek · Wysłany: Pią 23:12, 16 Mar 2007 Temat postu:

Chevrolet odpada odrazu - brzydki, maly i tandetny

Wiec Kia czy Fiat

Fiat! Kia jak za to male autko za duzo kaze placic, a Fiat to przeciez auto 2006roku Razz

i w dodatku najladniesze z calej trojki Wink

Kupujcie Pande Razz

Zapa · Wysłany: Sob 14:18, 17 Mar 2007 Temat postu:

Wybrał bym pandę bo to całkiem sympatyczne autko... jeździłem pandziochą i gdyby osiągi i wykończenie wnętrza było lepsze to był by to super samochodzik Very Happy

Przemek · Wysłany: Sob 14:30, 17 Mar 2007 Temat postu:

ja również brał bym pandę i to na nią oddaję głos. A czy twoi rodice nie woleliby większego ale używanego autka ??

Kurczak · Wysłany: Sob 19:38, 17 Mar 2007 Temat postu:

Też bym się zwracał w stronę Pandy. Ten mały samochodzik pokazał już na naszym rynku, że jest wart kupna... Jeździ tego dużo po naszych drogach i jak widać radzi sobie ;]

Michaelw · Wysłany: Sob 19:39, 17 Mar 2007 Temat postu:

Z tych na pewno panda spośród małych aut panda jest najlepsza pozatym koreańczyki sie szybko psują wiem bo sam mam matiza

kavior · Wysłany: Pon 1:28, 19 Mar 2007 Temat postu:

Tak jak większość wybrałbym Pandę. Jakoś tak mi inne nei podchodzą... A Panda, jak napisał Kogut, ups, przepraszam, Kurczak, jest wart kupna ;]

Emil90 · Wysłany: Śro 13:59, 21 Mar 2007 Temat postu:

A ja będę inny żaden samochód mi się nie podoba ciasne to ma mały bagażnik, głosu nie będę dawał bo żaden nie jest wart uwagi.

Mr_Mar · Wysłany: Śro 18:32, 21 Mar 2007 Temat postu:

Wiesz Sierrarsk mi też się nie podobają zbytnio te auta. Ale nie każdy tak jak ja jeździ tylko kombiakami z przepastnymi bagażnikami. Mi nawet samemu taka Pandka by wystarczyła, mimo małych wymiarów i symbolicznego schowka w tylnej części pojazdu.

Emil90 · Wysłany: Śro 18:55, 21 Mar 2007 Temat postu:

Za takie same pieniądze można kupić większy samochód np. Dacia Logan 1.4, Renault Clio poprzednia generacja, Honda Civic 5 lub 6 generacji.

Ja bym polecił Honde jest najmniej awaryjna od tych wszystkich samochodów i jest większa i bezpieczniejsza taka panda nie jest bezpieczna jak jedziesz i mijasz się z tirami to musisz mocno trzymać kierownice bo inaczej wypadek a Honda jest pewniejsza.