AutoPlus

marconi

Ponieważ ma już historie jakąś...to oto chodzi??? Jak miałeś coś i spłaciłeś w czasie jesteś lepiej ustawiony niż jak masz czyste konto

Allan

Dobra to już wiemy! Smile

Mam pomysł powypisujmy korzyści jakie może dawać bank na kredyt samochodowy? Bo trochę ich jest, ja nie ogarniam całej strefy rynku w kwestii kredytów, ale mogę powiedzieć, że w ge jest podział 83% na samochód i reszta na co chcesz...

peter

No jest tak rzeczywiście i szczerze powiedziawszy to ja zalet w innych bankach nie widzę, żeby się czymś wyróżniały. Ale pomysł dobry, może ktoś coś wypatrzy.

Allan

Mnie to interesuje, czy w jakimś banku jest możliwość zawieszenia rat na jakiś czas, bo zawsze pracę można stracić nie? Więc jestem ciekawy? W hipotecznych to nawet dwukrotnie można tak zrobić, a w samochodowych?

fetek

tak naprawde to kazdy kredyt mozna zawiesic. wzne jest to czy jest to platne czy nie (w hipotecznych czasem sa 2 bezplatne zawieszenia)

ja kiedys mialem co prawda niewielki kredyt gotowkowy ale byla taka akcja ze musialem z roznych wzgledow wyjechac z kraju na 3 miesiace porzucajac prace

niby kredytu nie mozna bylo zawiesic ale napisalem podanie do banku i przychyll sie do mojej prosby...

co prawda naliczyl mi oplate 50zl ale lepsze to niz odpowiedz negatywna i 3x300zl ktorych wtedy nie mialem

Allan

I o to mi chodziło, o taką odpowiedź!

Ja jestem ciekaw czy oby tak na pewno jest np. z autookazją? i ile naliczają prowizji za taki manewr

fetek

nie wiem jak jest w Auto Okazji ale ja mialem wtedy kredyt tez w GE wiec widac ze maja dobre podejscie.

od tamtej pory minelo juz pare lat wiec moze juz nawet nie naliczaja oplat za takie cos - sproboj zadzwonic do banku, na pewno wszystko Ci wyjasnia Smile

peter

Dokładnie, to się szybko zmienia, warto dotrzeć do źródła. Pewnie można sobie takie rzeczy zastrzec od razu w umowie.

Przemek

A ja zachęcam wszystkich tych którzy piszą "tylko" w tym temacie do zaglądania i udzielania się również w innych działach Wink

Pozdrawiam Smile

)

marconi

Allan

No nie znam takiego banku, który zmieni swoją umowę, bez nakazu z góry, znaczy z jakiś władz... a i od tego się zawsze wymigują...

peter

Chodziło o to drodzy koledzy że Fetek pisał o kredycie w GE, ale to było dawno, no i napisałem że to się zmienia na przestrzeni czasu.
Pewnie macie racje, że bank nie zmienia ot tak swoich umów, ale też pewne warunki można negocjować i albo się na nie zgadzamy albo nie, nikt na siłę nie podpisze umowy.

fetek

heh, powiem wam ze przez pare lat to sie wiele zmienilo w kredytach, w samych umowach tez bo teraz nie mozna juz stosowac wielu zapisow ktore kiedys byly dozwolone

marconi

Oj tak...zresztą dużo drożej było...I w dodatku ciężej było je dostać...