AutoPlus

poorwich

Na rynku amerykańskim Ford słynie (poza Mustangami) z produkcji pickupów serii F. W ofercie (w USA) ma zarówno "mały" (jak na amerykańskie warunki) model F150 jak i ogromny F450. Teraz firma Ford zaproponowała europejskiej klienteli model Ranger.
Przód jest jakby z innej epoki - wielki, prostokątny, obramowany chromowaną obwódką (chrom ma także na poprzeczkach) grill z wielkim, eliptycznym, granatowym logiem Forda na środku. Reflektory są równie proste w formie - są prostokątne. Widoczność do tyłu poprawiają wielkiej (oczywiście prostokątne) lusterka. Z tyłu rzucą się nam w oczy duże klosze świateł oraz duży znaczek Forda. Wersja Limited różni się od wersji XL oraz XLT zewnętrznie - ma chromowane progi oraz tylną belkę (która jest jednocześnie zderzakiem). Wersja ta ma również lakierowane w kolorze nadwozia poszerzenia nadkoli.
Klienci mają do wyboru trzy wersje kabin. Podstawowa jest dwudrzwiowa i dwuosobowa (występuje tylko w wersji XL). Ma największą pakę (2280 mm długości) oraz największą ładowność (1235 kg). Te rzeczy czynią tą wersję typowym wołem roboczym. Drugą wersją kabiny jest dwudrzwiowa, 4-osobowa wersja (występuje w tej samej wersji co krótka kabina) (tzw. półtorej kabiny). Aby zająć w niej miejsce na tylniej dwuosobowej ławce trzeba złożyć przedni fotel. Długość paki tej wersji jest pośrodku między wersją 2- a 4-osobową (wynosi 1753 mm), tak samo jest z ładownością (1225 kg). Najczęstszym kupowanym typem kabin pickupów w Polsce to 4-drzwiowe, 5-osobowe nadwozie. Na tylną kanapę można wygodnie usiąść, wchodząc na nią przez drugą parę drzwi. Jednak ta wersja ma najkrótszą pakę i najmniejszą ładowność (odpowiednio 1530 mm i 1175 kg). Ta kabina występuje we wszystkich poziomach wyposażenia. Ale jeżeli ktoś uzna, że ładowność, którą oferuje Ford Ranger jest dla niego za mała może holować tym samochodem przyczepę o masie do 3 ton.
Wewnątrz miejsca tyle co w kompakcie. Kierowca siedzi za czteroramienną kierownicą, na której umieszczono logo Forda. W wyposażeniu seryjnym każdego Forda Rangera znajdą się: poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, system ABS, wspomaganie oraz regulowanie kierownicy, elektryczne szyby oraz lusterka, radio z CD czy centralny zamek. W najbogatszej wersji, Limited, do wyposażenia seryjnego należą (oprócz wcześniej wymienionych rzeczy): skórzana tapicerka, klimatyzacja, czujniki parkowania czy pakiet stylistyczny obejmujący chromowane progi, tylną belkę-zderzak oraz lakierowane w kolorze karoserii poszerzenia nadkoli. Wszystkie dostępne w Polsce wersje Rangera są wyposażone w napęd na cztery koła.
Pod maską "fordowskiego" pickupa pracuje silnik wysokoprężny o pojemności 2.5 litra, który generuje moc 143 KM i moment obrotowy równy 330 niutonometrom. Osiągi nie są oszałamiające, ale nie chodzi o nie w tego typie aut tak bardzo jak w aucie sportowym (Ranger waży - w zależności od wersji - od 1785 kg do 1845 kg). Sprint od zera do setki zajmuje 17,9 sekundy, prędkość maksymalna wynosi 158 km/h. Silnik spala średnio 8,9 litra na każde przejechane 100 kilometrów. Z jednostką napędową współpracuje 5-biegowa, manualna skrzynia biegów.
Za najtańszą, roboczą, wersję Forda Rangera musimy zapłacić 68 515 zł*. To (na pierwszy rzut oka) duża suma. Ale myślę, że rekompensuje ją bogate wyposażenie seryjne. Wersję "półtora kabinową" kupimy za 78 031 zł*. Za najtańszą wersję z 4-drzwiową 5-osobową kabiną trzeba zapłacić 85 644 zł*. Najbogatszy Ranger to wydatek 104 200 zł*.
Czy Ford Ranger ma szansę zawojować rynek pickupów w Polsce? Moim zdaniem tak, bogate wyposażenie, duża ładowność (w zależności od wersji od 1235 kg do 1175 kg) oraz dobry silnik mogą sprawić, że na pewno wprowadzi trochę zamieszania w tym segmencie. Droższy od Forda w podstawowej wersji (w tym segmencie) jest tylko SsangYong Actyon Sports (kosztuje 73 700 zł*).

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

* ceny pod odliczeniu 22% podatku VAT; ceny z VAT-em: 87 840 zł, 100 040 zł, 109 800 zł, 133 590 zł. Cena SsangYounga to 97 900 zł.

(C) text: mój na bazie artykułu w "Katalogu Auto Świat 4X4"
(C) foto: google.pl mojeauto.pl

Kurczak

Rynek pick-upów w naszym kraju rośnie niezwykle szybko ;]
Te auta stały się bardzo popularne od czasu gdy można całkowicie odliczyć od nich podatek. Ford moim zdaniem trochę za długo zwlekał z wprowadzeniem tego modelu, ponieważ rynek został już dominowany przez Navarę, Hiluxa i L200. Jednak z całą pewnością znajdzie się jeszcze wielu chętnych ;]

Veyron

Stary Ranger mi się nie widział, ale ten jest super. Ma fajny wygląd, ale to chyba nie najważniejsze. Kiedy czytałem o nim w (chyba w ) automoto, to byłem pozytywnie zaskoczony. Myślę ze to dobra propozycja.

Mr_Mar

Jeśli miałoby mi autko służyć do rekreacyjnych wyjazdów w teren wybrał bym klasyczną terenówkę z nadwoziem "kombi", a jeśli do pracy to by mi się nie nadał raczej, gdyż wówczas bym szukał dużej otwartej przestrzeni ładunkowej, no chyba, że wersja z krótką dwuosobową kabiną. Ale ponieważ ani nie jeżdżę w teren ani nie potrzeba mi pick-upa to jestem na nie dla tego auta.

Zapa

A ja powiem krótko:

-Wolę Dodge'a Rama. Very Happy

Szymon

Nie ma to jak pickup Smile

Zwróćmy uwagę na jego cenę.. robi wrażenie (patrząc na jego konkurencje) Smile

Sąsiad

Jest nawet całkiem ładny, ale japońce sobie w kasze nie dadzą pluć ;]

Navarra jest zdecydowanie najlepsza w tej klasie, jak dla mnie i chyba nikt nie jest w stanie jej zagrozić xD ;]

Szymon

Tak, tylko Navara jest droższa Smile

X2400

Ford moim zdaniem trochę za długo zwlekał z wprowadzeniem tego modelu, ponieważ rynek został już dominowany przez Navarę, Hiluxa i L200. Ale ponieważ ani nie jeżdżę w teren ani nie potrzeba mi pick-upa to jestem na nie dla tego auta.

Szymon

Mimo tego, że Nissan czy Toyota wprowadziła już swoje pick-upy to Ford ma bardzo duże szanse na wbicie sie w rynek Smile

Tak jak już mówiłem (cena).. Navara jest o ponad 20 tys. droższym autem..