AutoPlus

poorwich

Jeep zaprezentował nowy model - J8, który zostanie oficjalnie zaprezentowany podczas militarnej wystawy przemysłowej w Wielkiej Brytanii we wrześniu bieżącego roku.
Samochód oparty jest o Jeepa Wranglera Rubicona. Gdy spojrzy się na ten samochód od razu widać, że do Jeep - ma charakterystyczny dla marki przód z siedmioczęściowym grillem czy okrągłymi światłami jak w wspomnianym wcześniej Wranglerze. Auto dostępne jest jako dwudrzwiowy pikcup albo czterodrzwiowy z nadwoziem zamkniętym. Samochód można bardzo konfigurować, np. w wersja pickup może mieć miejsce do przewozu ośmiu osób.
Wnętrze Jeepa J8 jest takie samo jak Wranglera. Jednak jest w nim tylko to co najpotrzebniejsze. Auto będzie oferowane w wersji do ruchu zarówno prawo- jak i lewostronnego.
Pod maską tego Jeepa pracuje silnik wysokoprężny o pojemności 2.8 litra, który generuje 150 koni mechanicznych mocy oraz 400 niutonometrów momentu obrotowego.
Auto sprawdzano bardzo dokładnie - wytrzyma ono ciężar 1250 kg na "plecach", wysoki prześwit pozwala mu brodzić przez wodę o głębokości do 76,2 cm oraz może pracować podczas burzy piaskowej przez pięć godzin.
Powiesz pewnie - chcę go mieć! Ale nic z tego. Jeep J8 nie będzie dostępny dla cywilów. W akcji Jeepa J8 będzie można zobaczyć w wojsku, np. w Egipcie, Kairze.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) carscoop

Gucio

Nawet fajny ten Jeep , ale i tak wolę Starego dobrego Cheeroke Very Happy

Albee

Czyli to taki Willys XXI wieku?

poorwich

Możnaby tak rzec Albee Wink

A co do samochodu - podoba mi się. Fajnie, że Jeep postanowił wrócić do korzeni. Szkoda tylko, że samochody te będą dostępne dla wojska (chyba, żeby się zapisać do wojska i takiego jednego "pożyczyć" na wieczność Razz

).

Szymon

Lubię taką toporną stylistykę Jeepa. Na pierwszy rzut oka widać już, że mamy do czynienia z czymś "twardym", co potrafi wiele zadziałać w terenie. Szkoda właśnie, że początkowo (kto wie, czy nie później) model ten nie będzie oferowany dla cywili.