AutoPlus

poorwich

Po 11 latach produkcji Volkswagen zaprezentował ostatnią wersję specjalną New Beetla. Dlaczego ostatnią? Nazywa się ona bowiem Final Edition.
Z zewnątrz wersja Final Edition wyróżnia się kolorem - Aquarius Blue. Niektóre egzemplarze będą dwukolorowe - Aquarius Blue i Campanella White (jak w kabriolecie na zdjęciu). Ponadto wersja otwarta ma biały dach. Poza tym na przednim błotniku znajduje się niewielka plakieta. Wersja Final Edition wyposażona jest w sportowe zawieszenie oraz 17-calowe, pięcioramienne felgi.
Zmiany wewnątrz są minimalne. Na kierownicy znajduje się napis, że to wersja finalna i który to z kolei egzemplarz tej wersji. Poza tym pojawiła się biała skórzana wnętrza.
Pod maską VW New Beetle'a Final Edition pracuje pięciocylindrowy, benzynowy, 2.5-litrowy motor o mocy 150 KM. Ta jednostka napędowa połączona jest z 6-stopniową skrzynią Tiptronic.
Powstanie tylko 1500 sztuk New Beetle'a Final Edition. Wszystkie zostaną sprzedane wiosną 2010 roku w Stanach Zjednoczonych. Za wersję zamkniętą zapłacić będzie trzeba 20 240 $, a za kabriolet 27 170 $.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) carscoop

Gucio

No i świetnie ! Od kilkunastu lat nie zmieniona sylwetka , producenci nowych aut powinni brać przykład z VW w tym przypadku Smile

poorwich

Mam mieszane uczucia co do tej wersji New Beetla. Z jednej strony samochód produkowany był już tak długo i pod maską większość silników pochodziła z niemal z czasów Bitwy pod Grundwaldem (np. 1.4/75 KM, 1.6/102 KM czy 1.9 TDI/105 KM). Gdyby chociaż VW wsadził teraz do New Beetla któryś z nowszych silników TSI to auto mogłoby być zapewne dalej produkowane.
Ale nie oszukujmy się - w Polsce nie jest to raczej popularne auto.