AutoPlus

Albee

Ale Ty pewnie jeździłeś jakąś wieksza odmianą, a mi chodzi o Transtia najmniejszego i najkrótszego który praktycznie nie ma zwisu i leciutki tył lubi wędrować we wszystkie strony.

Poza tym nie chciałem udowadniać, że umiem prowadzić RWD, tylko, że jestem świadomy zagrożeń. :]

Emil90

Albee

Można prosić o dakładniejsze wyłożenie różnic w prowadzeniu?
Rozumiem, że w 200SX łatwiej wpaśc w poślizg sposobem power over, a w Transicie jest to raczej kwestia zawieszenia nieprzystosowanego do jazdy "na pusto", ale z tego wynika, że jeżdżąc przytomnie i z głową łatwiej jest opanować Nissana. :]

Mr_Mar

Albee jeździłem wersją krótką, dziewięcio osobową. Otóż Albee porównywanie Transita do SX-a jest bez sensu. Transit jest innym rodzajem auta i nie da się go porównać do osobówki. Równie dobrze można powiedzieć, że autobus i ciężarówkę prowadzi się tak samo jak SX, też przecież mają napęd na tylnią oś. Sama kwestia przyspieszenia, wyczucia prędkości i nawet fakt, że w busie wyżej siedzisz to wpływa, że odczucia z jazdy oboma autami jest zupełnie różne.Do tego dochodzi kwestia położenia środka masy. W busie jest wysoko bardziej pochyla się na zakrętach jest mniej sztywny od osobówki. Ja naprawdę odczuwam sporą różnicę w tego typu autach.

Albee

Zdaję sobie sprawę z tego, że tych samochodów nie prowadzi się tak samo. Nadal jednak twierdzę, że nie sa one diametralnie różne. Myślę, że naprawdę ogromną rolę pełnią tutaj subiektywne odczucia kierowcy, a także nastawienie z jakim jedzie się danym samochodem (podświadomie zakładamy, że busem jeździ się spokojnie, a wozem sprotowym można przyszaleć). Proponuję już jednak zakończyć teamat różnic między Transitem a SX.

Ciekawi mnie jednak to, że próbujecie mnie przekonać żeby nie kupować RWD. :]

Emil90

Mr_Mar

Na to akurat nie mam kontrargumentu... Poprostu uważam, że w codziennej jeździ lepszym rozwiązaniem jest napęd przedni i ja chyba tylko dlatego Cię odwodzę od SX-a.

Przemek

To jest jak z chipsami.... Wszyscy wiedzą że są niezdrowe i można wybrać paluszki ale większość wybiera chipsy Wink

Te mniej zdrowe Smile

Tak samo jest z napędami. Jeżeli ktoś Lubi RWD ( jeszcze nie wie że niezdrowe bo mu nie zaszkodziło ) to niestety ale dopóki nie przekona się że to jest złe będzie mówił że jest dobre Smile

Taki o przykładzik mi do głowy przyszedł Laughing

Albee

Ja nie zamierzam używać tego auta na codzień, a przynajmniej nie na początku. szkołę mam blisko więc zdrowiej jest przejśc się te 15 - 20 minut spacerkiem niż jechac samochodem. Auta używałbym prkatycznie tylko na krótkich trasach ok. 30km.

Przedni napęd nie podoba mi się m. in. dlatego, że zdecydowana większośc aut na ulicy korzysta z takiego rozwiązania. Do tego więszkośc moich rówieśników zacznie swoją przygode z motoryzacją w jakichś Tico czy Matizach a ci co mają szczęscie może będą jeździli starszymi Civicami. Ja natomies lubię mieć "coś innego". :]

Do tego patrząc z czysto teoretycznego punktu widzenia przedni napęd nie ma dla mnie zalet oprócz łatwości prowadzenia.

Mr_Mar

No mój drogi i w ten sposób już zaprzeczasz sam sobie. Bo przed chwilą napisałeś, że tak naprawdę chcesz się wyróżnić i podpisać przed kolegami i nie tylko. Wybacz ale dla mnie to już całkiem jest bezsensu, takie nowobogacki. Sąsiad ma takie auto to ja muszę miec inne, lepsze, mocniejsze, szybsze, niech on sobie nie myśli.

Albee

Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi o to, żeby się popisać. Po prostu lubię mieć "coś innego niz wszyscy", nie musze tego nawet nikomu pokazywać. Daje mi to taki psychiczny komfort. :]

Hikari

Albee jest inny niż wszyscy... (tutaj patrz lista wozów w sygnaturce Very Happy

) więc czemu miałby sobie nie kupić auta z napędem na RWD?

Mr_Mar

Jednak jestem za stary na to forum... Nie potrafię zrozumieć was młodych. Zupełnie tak samo nie rozumiem ludzi, którzy kupują auta terenowe lub pickupy i nigdy nie zjeżdżają z asfaltowych dróg. Moim zdaniem oni leczą swoje kompleksy mniejszości dużym autem.

Albee

Emil90