AutoPlus

poorwich

Na tegorocznym salonie samochodowym w Detroit Lincoln zaprezentował koncepcyjny samochód, który nazywa się C Concept.
Auto, jak pisze producent, ma być wizją kompaktowego modelu Lincolna, który konkurowałby z takimi autami jak na przykład VW Rabbit (znany u nas jako Golf). Przód jest niemal taki sam jak w innych nowych modelach tej firmy. Z boku widać, że tylne drzwi otwierają się "pod wiatr" i że dach oraz słupki są polakierowane w innym kolorze niż reszta karoserii. Z tyłu mamy przetłoczenie na klapie bagażnika, tylne lampy "ciągnące" się przez całą szerokość tyłu oraz pojedynczą, trapeizodialną końcówkę układu wydechowego na środku zderzaka.
Także wnętrze tego kompaktowego Lincolna jest futurystyczne. Mamy tutaj miejsce dla czterech osób. Kierowca ma przed sobą kompletnie dziwną kierownicę, która (podobnie jak 99% całego wnętrza) jest w kolorze białym. Za kierownicą ciągnie się "czarna otchłań". Znajdują się tam wyświetlacze, które wyświetlają m.in. prędkościomierz czy obraz z kamery zamontowanej z tyłu.
Pod maską Lincolna C Concept pracuje czterocylindrowy, turbodoładowany silnik 1.6 EcoBoost, który legitymuje się mocą 180 KM oraz momentem obrotowym, który wynosi 245 niutonometrów. Silnik współpracuje z sześciostopniową, dwusprzęgłową skrzynią biegów PowerShift.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) netcarshow.com

P.s. [link widoczny dla zalogowanych] znajdziesz więcej zdjęć tego samochodu.

Gucio

Powiedziałbym , ''kolejne brzydactwo'' ale to trochę nudne już.
Jedyne co w tym wozie w miarę podoba mi się , to felgi Wink

A reszta to syf i badziewie Laughing

, ktoś kto to projektował , musiał być już po kilku piwach Smile

poorwich

A ja jestem odmiennego zdania niż Gucio. Auto podoba mi się. Z zewnątrz jest (dla mnie) bardzo OK. W środku nieco gorzej, ale i tak ujdzie Smile

Silnik wydaje się być ciekawą propozycją i konkurencją dla "volkswagenowskiego" 1.4 TSI o mocy 160 KM.