AutoPlus

Veyron

Świat sportu samochodowego pogrążył się w żałobie: jak podały agencje prasowe, Colin McRae - znakomity kierowca rajdowy - nie żyje.

Colin poniósł śmierć w wypadku śmigłowca, pół mili od swojego domu w Lanarkshire.

Colin sam sterował śmigłowecem typu Twin Squirrel. Na pokładzie, jak wynika z niepotwierdzonych jeszcze informacji, znajdowali się także syn Colina, 5-letni Johnny oraz kolega Colina ze swoim synem.

Żony Colina, Alison oraz ich 9-letniej córki Hollie na pokładzie nie było.

W momencie wypadku warunki pogodowe były dobre. Naoczni świadkowie powiedzieli, że śmigłowiec spadł na ziemię i eksplodował. Nikt nie ocalał.

Colin Steele McRae urodził się 5 czerwca 1968 roku w Lanark w Szkocji. W 1995 roku zdobył tytuł rajdowego Mistrza Świata. W swojej karierze odniósł 25 zwycięstw w mistrzostwach WRC, 42 razy stawał na podium. Był Mistrzem Szkocji w 1988 roku oraz dwukrotnym Mistrzem Wielkiej Brytanii - w 1991 i 1992 roku.

(C)roadlook.pl

[*][*]

Mr_Mar

No cóż takie jest życie. Człowiek nigdy nie wie czy wychodząc z domu do niego wróci. Jest to nie wątpliwie spora strata dla świata rajdów. Był bardzo zdolnym i utytułowanym kierowcą, no ale nie wszystko da się przewidzieć... Niedawno w podobnie tragicznych okolicznościach zginął jeden z czołowych polskich kierowców Janusz Kulig.

Dżony

[link widoczny dla zalogowanych] reportaż z miejsca wypadku
[link widoczny dla zalogowanych]
Shocked

Szok to jedyne co mi teraz przychodzi na myśl Sad

[*]
[link widoczny dla zalogowanych] cała kariera latającaeg szkota Crying or Very sad

.

Szymon

Colin McRae nie żyje ?! Shocked

Jakie te życie jest ulotne...

Emil90

[*]
Masakra - taki sympatyczny gość i świetny rajdowiec Sad

, Może teraz razem z Richardem Burnsem ścigają się gdzieś na górze...

Sąsiad

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

szkoda... Wielcy ludzie, szybko odchodzą...

Zapa

Michaelw

Dla mnie to szok, skonczyć kariere sportową dla własnego spokoju i zginąć w wypadku śmigłowca [*]

Kurczak

[*][*]

X2400

Nie, nie, nie Exclamation

Powiedzcie mi, że to nie prawda Exclamation

Bardzo spokojny i sympatyczny szkot, utytułowany rajdowiec. Teraz będzie się ścigał z Burnsem w niebie. Jego śmierć to dla mnie szok. Stał się legendą.
Dziękuje mu za każdy wygrany rajd, oraz za widowiskową jazdę.
[*][*][*]

D.K.

Jak się się o tym dowiedziałem kilka dni temu, to o mało mi łzy nie poleciały... Sad

Dzięki niemu zainteresowały mnie rajdy samochodowe, które do tej pory bardzo lubię oglądać. Możemy mu zawdzięczać kawał historii w rajdach samochodowych.

Tak więc ja pytam... dlaczego to się musiało stać?! Crying or Very sad

To jest niewyobrażalne, co się ostatnio dzieje w świecie rajdów samochodowych... Kulig, Burns, pilot Michael Park, teraz jeszcze gorzej... Mad

poorwich

Wiem, że trochę spóźnione, ale muszę napisać posta w tym temacie.
Szkoda, że kolejna gwiazda rajdów odeszła od nas. Brakować będzie mi jego walki na odcinkach specjalnych, a także nowych gier tytułowanych jego nazwiskiem (części od 1. do 5. mam oryginalne!). Jedni ludzie powiedzą, że był to po prostu nieszczęśliwy wypadek, inni zaś, że po protu - Bóg tak chciał .