AutoPlus

poorwich

Na początek klika informacji o torze:

Ilość rozegranych GP - 4
Rekord toru (wyścig) - 2004 (1:32:238) M. Schumacher, Ferrari F2004
Rekord toru (kwalifikacja) - 2004 (1:34:012) R. Barrichello, Ferrari F2004
Najwięcej zwycięstw na tym torze - 1 R. Barrichello, F. Alonso, M. Schumacher, K. Raikkonen
Najwięcej pole position na tym torze - 2 F. Alonso, L. Hamilton
Wersje toru - 2004 - 2008 dł. 1. okrążenia - 5.451 km

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziś rano polskiego czasu (dokładniej o 8:00) rozpoczęły się kwalifikacje do tegorocznego GP Chin. A oto ich wyniki:

1. L.Hamilton (McLaren)
2. K.Raikkonen (Ferrari)
3. F.Massa (Ferrari)
4. F.Alonso (Renault)
5. H.Kovalainen (McLaren)
6. M.Webber (Red Bull)
7. N.Heidfeld (BMW Sauber)
8. S.Vettel (Toro Rosso)
9. J.Trulli (Toyota)
10. S.Bourdais (Toro Rosso)
11. N.Piquet (Renault)
12. R.Kubica (BMW Sauber)
13. T.Glock (Toyota)
14. R.Barrichello (Honda)
15. N.Rosberg (Williams)
16. D.Coulthard (Red Bull)
17. K. Nakajima (Williams)
18. J.Button (Honda)
19. A.Sutil (Force India)
20. G.Fisichella (Force India)

Jednak Robert wyruszy jutro do wyścigu z 11. pozycji, ponieważ w samochodzie Marka Webbera został wymieniony po raz drugi silnik i zostanie on przesunięty o 10 pozycji w tył na starcie.
Jeśli chodzi o transmisję wyścigu to będzie ona jutro o godzinie 9:00 (studio 8:45). Nie będzie retransmisji.

(C) f1ultra.pl
(C) formula1.pl

X2400

Cóż, życzę Hamiltonowi pięknej końcówki sezonu (tj. takiej jak przed rokiem)
Obstawiam wygraną Massy, drugie Raikosia, czwarte Hamiltona i Kubicę poza punktami...
Hamilton do wora! Wór do jeziora!

Michaelw

Ja stawiam że na najwyższym stopniu pudła stanie Hamilton albo Massa, drugi albo trzeci Kubica. Ale lepiej by było jakby Massa i Hamilton jeździli tak jak w ostatnich wyścigach a Kubica na pudle, wtedy miałby szanse sięgnąć po mistrzostwo świata. Wg. mnie w tym roku mistrzem zostanie Hamilton, a jeśli powtórzy sie sytuacja z ostatnich wyścigów mistrzem zostanie Robert. A skoro Iks złożył życzenia to ja też złoże, a więc życzę Raikonenowi jak najgorszych występów i żeby zwolnili go z Ferrari, a w jego miejsce przyszedł Robert Wink

.

poorwich

No i po wyścigu. A oto jego wyniki:

1. L.Hamilton (McLaren)
2. F.Massa (Ferrari)
3. K.Raikkonen (Ferrari)
4. F.Alonso (Renault)
5. N.Heidfeld (BMW Sauber)
6. R.Kubica (BMW Sauber)
7. T.Glock (Toyota)
8. N.Piquet (Renault)
9. S.Vettel (Toro Rosso)
10. D.Coulthard (Red Bull)
11. R.Barrichello (Honda)
12. K. Nakajima (Williams)
13. S.Bourdais (Toro Rosso)
14. M.Webber (Red Bull)
15. N.Rosberg (Williams)
16. J.Button (Honda)
17. G.Fisichella (Force India)

Byli też pechowcy, którzy nie ukończyli wyścigu. A oto oni:
18. H.Kovalainen (McLaren) - przejechał 50/55 okr. (awaria bolidu spowodowana pękniętą oponą)
19. A.Sutil (Force India) - przejechał 41/55 okr. (awaria bolidu)
20. J.Trulli (Toyota) - przejechał 1/55 okr. (awaria bolidu po kraksie w 1. zakręcie)

(C) formula1.pl

A co do wyścigu. Powiem, że nieco się działo. Hamilton prowadził od startu do mety i skubaniec wygrał... Ale Kubica bardzo ładnie wykorzystał sytuację w pierwszym zakręcie i przesunął się o trzy pozycje do góry. Szkoda nieco Kovalainena, który nie ukonczył wyścigu. Za to (wg mnie) sztucznie wyglądało to wyprzedzanie się kierowców Ferrari - Raikkonena i Massy na kilka okrążeń przed metą na najdłuższej na torze prostej (Fin w ogóle nie próbował bronić pozycji)... Ale ważne, że Robert dojechał na punktowanym miejscu (podobnie jak Heidfeld).
Za to na następnym GP zapowiada się bardzo ciekawa walka - czy Massa wyprzedzi w klasyfikacji generalnej Hamiltona? Czy Brytyjczyk będzie tegorocznym tryumfatorem Formuły 1? O tym przekonamy się za kilka tygodni w Brazylii (z niecierpliwością czekam na to GP).

Michaelw

Hamilton i Massa wkońcu przestali jeździć chaotycznie. Prawie cały wyścig byłby trochę nudny gdyby nie akcja z Raikonenem i Massą, jaka to była zacięta walka. Robert pojechał ładnie w wyścigu, ale szkoda że walczy teraz "tylko" o 3 miejsce, które mam nadzieje że zdobędzie oby Raikonenen się rozbił. A co do walki o mistrzostwo to z tej dwójki jeszcze bardziej stawiam na Hamiltona, mimo to że będzie to domowy wyścig Massy.