AutoPlus

poorwich

Do tej pory organizacja EuroNCAP rozbijała w swoich pomieszczeniach auta osobowe - od małych autek miejskich typu Fiat Panda, poprzez kompakty, limuzyny klasy średniej i kończąc na SUV-ach oraz vanach.
Teraz do tego grona dołączyły, modne ostatnio w Polsce, pick-upy. Panowie z EuroNCAP na pierwszy ogień wzięli trzy auta tego typu: Isuzu D-MAX/Rodeo, Mitsubishi L200 oraz Nissana Navarę. Jak wypadły? Można powiedzieć, że średnio. Isuzu otrzymało 2,5 gwiazdki za ochronę pasażerów, 2 za ochronę dzieci i 1 za ochronę pieszych. Pick-up z trzema diamentami na masce otrzymał w tych kategoriach odpowiednio: 4, 3 oraz 1 gwiazdkę. A Nissan? On z tego trio wypadł najgorzej podczas ochrony dorosłych (PÓŁ ( Exclamation

) gwiazdki). Był za to najlepszy w ochronie pieszych (2 gwiazdki). W kwestii bezpieczeństwa małych pasażerów uzyskał taki sam wynik co L200.

FOTO:
- crash testy (kolejno: Isuzu, Mitsubishi, Nissan):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

- wyniki w tabeli:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nissan Navaro = Nissan Navara

(C) carscoop

Veyron

Zaskoczył mnie wynik Navary ! :skock:
Kiedy stoi się przy niej, albo jak patrzy na zdjęcie (nie rozbitej Wink

) to wygląda na auto, które powinno dostać CONAJMNIEJ 4 gwiazdki, a nie marne... pół Laughing

Mam nadzieję, że Nissan poprawi błędy, bo sprzedaż Navary już spadła Neutral

A jeżeli chodzi o same testy to myślę, że to bardzo dsobry pomysł, iż Euro NCAP zdecydowało się na testowanie pick-upów Very Happy

Emil90

Navara dlatego ma taki wynik, bo ma drobne problemy, za późno otwierają się poduszki, jeśli więc dojdzie już do wypadku to kierowca i pasażer walą głową w kierownicę i deskę rozdzielczą. A to nie koniec. Następnie dostają po karku odpaloną poduszką, już wole zamiast Navary kupić L200 i mieć większe bezpieczeństwo, mam nadzieje że naprawią te problemy.

Mr_Mar

Czemu tu się dziwić? Nie od dziś wiadomo, że SUV-y i duże terenówki mają problemy z takimi rzeczami jak bezpieczeństwo. Spójrzcie na test zderzeniowy Land Rovera Freelandera.