AutoPlus

Mr_Mar

W dzisiejszym odcinku naszego leksykonu techniki motoryzacyjnej chciałbym wam przybliżyć temat układu chłodzenia silnika.
Układ chłodzenia jest odpowiedzialny za utrzymanie właściwej temperatury silnika. Podczas pracy w silniku występują wysokie temperatury, dla przykładu w okolicy głowicy cylindra panująca temperatura waha się w okolicy 300 stopni Celsjusza. Aby w wyniku zaistnienia zbyt wysokich temperatur nie doszło do zatarcia silnika, w skutek wyparowania oleju (dosłownie) oraz zbyt dużej rozszerzalności cieplnej, należy tą temperaturę utrzymać na odpowiednim poziomie. W większości silników spalinowych jest to ok. 85-110 stopni celcjujsza. I tu właśnie z pomocą przychodzi nam układ chłodzenia. Do swej pracy wykorzystuje on czynnik pośredni jakim może być ciecz chłodząca lub powietrze. Przy powietrznym układzie chłodzenia, strumień powietrza kierowany jest odpowiednimi kanałami na cylindry, które mają odpowiednio ukształtowane radiatory. Radiatory stykając się z nagrzanym cylindrem odbierają od niego ciepło. Z kolei przepływające powietrze ochładza radiatory. Układ taki dobrze znamy z motocykli czy np. Malucha. Jednak układ taki jest bardzo nie stabilny, w gorące dni z trudem odprowadza ciepło natomiast w chłodne dni silnik jest niedogrzany, dodatkowo wymaga ciągłe ruchu pojazdu, aby nastąpiła cyrkulacja powietrza. Dlatego aby temu zapobiec obecnie stosowane są cieczowe układy chłodzenia. W tym układzie wykorzystuje się przepływ cieczy, znajdującej się pod określonym ciśnieniem, przez specjalnie ukształtowane kanały. Ciecz ta znajduje się w specjalnym zbiorniczku, skąd pod wpływem działania pompy wodnej, napędzanej od wału korbowego silnika, jest przepompowywane przez elastyczne przewody do bloku cylindra i tam opływa zewnętrzne ścianki cylindra i głowicy, odbierając od nich ciepło. Następnie z bloku gorąca ciecz „wędruje” do ostatniego elementu układu chłodzenia, jakim jest chłodnica. Chłodnica do swej pracy wykorzystuje już powietrze, które przepływa pomiędzy kanałami, w których płynie gorąca ciecz chłodząca. Kanały te biegną z góry chłodnicy do jej dolnej części. Podobnie jak radiatory, kanały chłodnicy mają duże powierzchnie oddawania ciepła do powietrza. Jednak chłodnica włącza się do pracy dopiero gdy ciecz chłodząca osiągnie temperaturę ok. 80-90 stopni. Odpowiada za to termostat, który otwiera się pod wpływem rozszerzalności cieplnej bimetalu. Jeśli jest on zamknięty wówczas płyn krąży jedynie po bloku silnika i wówczas mamy tzw. mały obieg. Dzieje się tak dlatego, żeby silnik mógł osiągnąć szybciej wymaganą temperaturę pracy. Po otwarciu termostatu do układu jest włączana chłodnica i wówczas jest tzw. duży obieg.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

poorwich

Ciekawy temat Smile

Dowiedziałem się z niego nieco więcej na temat tego (jakże ważnego) układu.

A jeśli Mr pozwolisz to mam pytanie dotyczące po części układu chłodzenia. Otóż jak wracaliśmy rodzinką w środę od wuja w Wolsztynie (w jedną str. z Pniew to jakieś 50-60 km)to wskazówka temp. cieczy chłodzącej tylko niewiele "odbiła się" od początku skali (jakieś 0,5 cm - 1 cm) i tak była aż do dojechania do domu. Myślałem, że nawalił termostat (otworzył się nie chce się zamknąć), więc powiedziałem mamie, by otworzyła maskę, ale po jej otwarciu czułem wyraźnie, że silnik jest ciepły.
Tak więc czy to normalne zachowanie? Czy znowu zbyt się przejmuję samochodem?

Mr_Mar

Być może czujnik temperatury już szwankuje.