|
AutoPlus Forum motoryzacyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomxx92
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:08, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ok. narazie zostawmy wahacze różnej długości
czyli zgadzamy sie że lewe koło (gdy stoimy przodem do bagażnika) przesunie się go góry i w prawo.
i teraz gdy koło prowadzone było by przez wahacz wzdłuży to koło zamiast przesunąć się w bok i do góry przesunęło by sie trochę do przodu i do góry tak?. (to jest tak samo jak w przypadku poprzecznych tylko wahacz ustawiony jest wzdłuż) wyobraź sobie że ten poprzeczny wahacz tak obracasz że staje sie wahaczem wzdłużnym.
czyli jak ten wahacz był ustawiony poprzecznie to koło przesuneło sie w prawo, a teraz jak ten wahacz np. prowadzi tylne koło (ciągnie je) to koło na wyboju przesunie się troche do środka pojazdu
zgadza się??
albo gdy stoisz przodem do boku pojazdu to koło prowadzone przez wahacz wzdłużny przesunie się do góry i w prawo. (stojąc przodem do prawego boku, od strony pasażera)
tak?
to są takie wahacze jak na drugim rysunku (w tym poście o zawieszeniach obok zdjęcia z tym sztywnym mostem na resorach piórowych)) tylko przyjmijmy że te o których piszę nie są połączone belką (chociaż nie ma to różnicy czy sa czy nie są połączone)
Ostatnio zmieniony przez tomxx92 dnia Nie 14:13, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr_Mar
VIP
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:19, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No tak zgadzam się, że wahacz podłużny (czy to wleczyny czy pchany) sprawi, że koło będzie próbowało się obrócić względ pkt mocowania wahacza do nadwozia. Czyli przesunie się względem długości pojazdu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomxx92
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:01, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
dokładnie
i teraz złóżmy że mamy zawieszenie składające się z wahacza wzdłużnego i dwóch poprzecznych. No i mam pytanie jak to zawieszenie może pracować jeżeli wahacz wzdłużny prowadzi do (jak wspomniałeś) obrotu koła, ale przecież wahacz poprzeczny nie może się tak przesuwać (tzn. chodzi mi o takie przesunięcie że jak stoimy przodem do boku pojazdu od pasażera to w prawo się nie może przesuwać)
i tak samo wahacz poprzeczny przesuwa koło w bok (tak jak wcześnie ustaliliśmy co sobie rysowałeś te wahacze) no a wahacz wzdłużny nie może się w bok przesuwać (on przecież nie może wykonywać ruchów w lewo i w prawo, stojąc przodem do bagażnika, tak jak poprzeczny nie może wykonywać ruchów w lewo i w prawo stojąc przodem do samochodu od strony pasażera)
no i mam pytanie właśnie jak to działa że te wahacze się jakoś niepowyłamywują czy nie pokrzywią nawzajem w czasie pracy
czy może tam sa jakieś luzy albo do pewnych zakresów mogą prawować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr_Mar
VIP
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:48, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Próbuje sobie wyobrazić jak przemieszcza się koło. I zdaje się, że zapomniałem o jednym drobnym szczególe, jakim jest swożeń wahacza, który ma możliwość kątowego odchylania się. Tylko zastanawiam się przemieszczenie koła w kierunku poprzecznym zmieści się w granicy odchylenia swożnia wahacza podłużnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomxx92
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:29, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
koło tylne prawe o takim zawieszeniu przesuwa się w prawo (pod wpływem wahacza poprzecznego) i do środka pojazdu (znaczy też w prawo ale stojąc przodem do boku pojazdu od strony pasażera)
czyli stojąc przodem do bagażnika przesuwa sie w prawo i do środka pojazdu (oddala się od nas) no i oczywiście do góry
a jeśli chodzi o ten sworzeń to on nie może się przesówać w lewo prawo czy do tylu do przodu tylko on może się pochylać.
ale w tym zawieszeniu co jest jego zdjącie w gazecie co kiedyś wspomniałem nie ma sworzni ale postaram się zrobić skana i jeśli będzie dobrze widać to dam fote.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr_Mar
VIP
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:38, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kolego zadałeś mi dużo problemu z tym zawieszeniem z trzema wahaczami. Dzisiaj robiąc hamulce z tyłu w swoim aucie dostrzegłem, że tam mam też trzy wahacza, dwa drążki reakcyjne i jedną sprężynę z amortyzatorem. Powiem Ci, że długości wahaczy poprzecznych są tak dobrane, że koło pracuje w pionie, podnoszcząć auto za wahacz, koło przemieścilo się tylko w pionie. Dokładnie się nie przyjrzałem jak to działa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomxx92
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:20, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no ale jeśli nawet długość wahaczy była by różna to i tak koło będzie sie tak w poziome przesuwać bo jak w którymś poście napisałeś wahacz dąży do obrotu i nieważne czy koło jest prowadzone przez jeden czy dwa takiej samej długości wahacze czy nawet różnej długości bo i tak się przesunie w poziomie. a w tym zawieszeniu co w gazecie je widziałem to ono składało się z wahacza wleczonego i poprzecznego dolnego, no i jeszcze półośka tam była bo to auto 4x4.
no i moim zdaniem nieważne czy koło jest prowadzone przez jeden czy dwa wahacze bo i tak sie przesunie w poziomie. a z tego co rysowałem sobie kiedyś to mi wyszło że gdy wahacze są różnej długości (górny krótszy) to koło oprócz tego że się przesunęło to się jeszcze pochyliło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr_Mar
VIP
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:36, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Fotka mała i trochę nie wyraźna ale można zobacz.
[link widoczny dla zalogowanych]
Już chyba wiem w czym polega problem, którego próbuję usilnie znaleźć. Działa to na zasadzię czworoboku jaki można znaleźć w koparkach. Wahacz poprzeczny dolny jest zamocowany do koła za pomocą sztywnego wygiętego łącznika. Jego ruch spowoduje, że przegubowo zamocowany łącznik zmieni położenie względem wahacza, próbując wypchnąć górną część koła na zewnątrz. Natomiast górny wahacz, który jest zagięty, nie pozwoli na to ciągnąć tą wypchniętą część ku środkowi pojazdu, co sprawi, że koło bedzie przemieszczać się tylko w pionie, bez przemieszczeń na zewnątrz lud do wewnątrz nadkola. Natomiast prowadzący wahacz podłużny będzie próbował obrócić koła po promieniu równym swojej długości, jednak to przemieszczenie będzie raczej znikome, które możemy pominąć.
Ostatnio zmieniony przez Mr_Mar dnia Śro 0:15, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomxx92
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:20, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
dobra narazie zastawmy ten temat może z czasem coś sie wyjaśni tak na 100 %.
mam takie pytanie: gdy zamontujemy sobe w samochodzie np. przednie zawieszenie z możliwością regulacji np. będzie to zawieszenie mcphersona w którym wymienimy kolumnę na taka z możliwością ragulacji pochylenia koła, i z możliwością zmiany kąta wyprzedzenia sworznia zwrotnicy- jest to zawieszenie w którym te zmiany dokonuje się poprzez przestawienie górnego mocowania armortyzatora. Czyli przeuwając w lewo i w prawo zmieniamy kąt pochylenia kola i przesuwając je do tyłu lub przodu pojazdu zmieniamy kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy.
No i wreszcie pytanie. Jak możemy pochylić koło przesuwając to górne mocowanie, przecież że tak powiem wyrwie albo wejdzie (zależy w którą strone pochylimy ) nam półośka ze skrzyni biegów bo koło na dole jest przymocowane do wahacza potem na środku trzyma je półośka no i jak to koło jest tak przymocowane to jak możemy je na boki pochylac bez przesunięcia wahacza?. Bo np. stojąc przodem do przodu samochodu gdy bedziemy to górne mocowanie przesuwali w lewo to koło powinno sie pochylić w negatyw (czyli górą koła do środka pojazdu) no ale jak się może przesunąć gdy na dole trzyma je wahacz no a ośka jest nieruchomo (koło tak jakby zatacza się wokół półośki) .
no i właśnie nie wiem jak to działa.
tutaj jest zdjęcie jak wygląda to górne mocowanie amortyzatora czy kolumny nie wiem dokładnie co się do tego mocuje
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez tomxx92 dnia Pią 22:20, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr_Mar
VIP
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:08, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na początku wybacz mój bełkot, moja zdolność percepcji jest dzisiaj raczej niska.
Jeśli chodzi o kąt pochylenia swożna zwrotnicy, to jego pochylenie odbywa się za pomocą swożnia na wahaczu. Jeśli chodzi o półoś napędową, to nie ma z tym najmniejszego problemu. Zmiana gemoterii zawieszenia odbywa się również w trakcie jazdy, więc półoś napędowa ma pewien zakres, w którym może pracować. Mimo, że jest ona na "sztywno" przykręcona do piasty koła, to z drugiej strony, na wejścu do skrzyni biegów znajduje się połączenie ruchowe, na zasadzie wielowypustu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomxx92
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:53, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
"na wejścu do skrzyni biegów znajduje się połączenie ruchowe, na zasadzie wielowypustu" ale ten zakres pracy półosi to jest że tak nazwe w prawo i w lewo czyli że wchodzi i wychodzi trochę ze skrzyni biegów ?
Ostatnio zmieniony przez tomxx92 dnia Pią 23:54, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr_Mar
VIP
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:27, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ma ograniczenia, no bo też nie może się wysunąć całkowicie i też nie może wsunąć się za daleko, bo by wypchnąła drugą półoś. Tak samo wał napędowy ma możliwość zmiany swej długości, kiedy tylni most będzie unosił się na nierównościach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomxx92
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:32, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
aha no wiadomo że ma ograniczenia ale nie wiedziałem że ma możliwość takiego ruchu- wychodzenia i wchodzenia do skrzyni.
a te półośki to są połączone tzn. jak wysunie sie trochę jedna do wejdzie trochę druga?
Ostatnio zmieniony przez tomxx92 dnia Sob 0:39, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr_Mar
VIP
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:51, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Półosie napędowe nie mają ze sobą fizycznego połączenia. Łączy je jedynie mechanizm różnicowy. Każda z półosi wchodzi w koło koronowe mechanizmu róznicowego. A koła te połączone są z kolei satelitami. I wysunięcie jednej półosi nie powoduje zmiany długości drugiej. Można nawet wyjąć jedną półoś ze skrzyni biegów. Wystarczy jedynie zdjąć ją z piasty koła i delikatnie pociągnąć i ona sama wyjdzie ze skrzyni biegów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomxx92
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:03, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
aha czyli rozumiem jak mamy zawieszenie z kolumnami mcphersona to zawieszenie możemy rególowac za pomocą, regulowanych górnych mocowań amortyzatora i np. gdy chcemy pochylić koło to nie przeszkadza nam w tym półoś bo ona ma zdolność wysuwania sie ze skrzyni biegów i wsuwania. tak?
A gdy mamy zawieszenie np. składajace się z wahaczy poprzecznych to możemy wymienić poszczególny wahacz i zmieni się kąt pochylenia koła. np jak chcemy koła w "negatywie" to zakładamy krótszy górny wahacz albo dłuższy dolny a jeżeli jest taka możliwość to możemy zamocować wahacz w innym otworze który "wywiercony" jest obok tego neutralnego" (chyba w niektórych autach jest taka możliwość) tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|