AutoPlus

poorwich

Firma Kicherer przedstawiła swoje najnowsze dziecko, które nazwała G50 Fine Edition. Pod tą nazwą kryje się zmodyfikowany Mercedes klasy G.
Zmiany zewnętrzne są minimalne. Z przodu auto dostało nowy grill bez znaczka firmowego. Samochód ma także nowy układ wydechowy. Porusza się na 18-calowych felgach.
Zmodyfikowano również środek auta. Fotele zostały obszyte jasną skórą. Takim samym materiałem została obszyta dźwignia hamulca ręcznego oraz jej mieszek.
Wzmocniony został także silnik. Choć i tak seryjny pięciolitrowy motor jest mocny (296 KM i 456 Nm) to dla panów z Kicherera było to za mało. Dlatego pogrzebali przy nim i wycisnęli z niego 370 koni mechanicznych mocy oraz 530 niutonometrów momentu obrotowego.
Cena całej przeróbki, wraz z kosztem kupna samochodu, wynosi 92 344 Euro. A sama przeróbka to 23 205 z tej kwoty.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) topspeed.com

Albee

Seryjna klasa G jest O WIELE lepsza. A wersja AMG to w ogóle cud, miód. Nie ma co porównywać z takim czymś.

poorwich

Mi się podoba każda G-klasa - obojętnie czy zwykła czy od AMG. Z tą nie jest rzecz jasna inaczej. Według mnie bardzo fajnie wygląda w tej wersji z otwieranym dachem w tym kolorze i z tymi modyfikacjami.
Fajnie, że panowie z Kicherera pogrzebali także przy silniku Wink

Gucio