AutoPlus

poorwich

Panowie z firmy Speedfactory postanowili wziąźć się za ulepszenie najnowszego wcielenia Dodge'a Challengera w wersji SRT8.
Na pierwszy rzut oka z zewnątrz nic się nie zmieniło. Ale gdy przyjrzymy się dokładniej zauważymy nowe, polakierowane na czarno felgi oraz dwie końcówki układu wydechowego wystające spod zderzaka.
Jednak największe zmiany kryją się pod maską. Mianowicie do ośmiocylindrowego silnika HEMI 6.1 litra, w jaki wyposażony jest seryjny Challenger SRT8, dołożono jeszcze jedną turbosprężarkę (stąd w nazwie Supercharged). Dzięki niej moc wzrosła z 425 do około 600 koni mechanicznych.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) carscoop

Albee

Coś mi tu nie pasuje. Jeśli wrzucili turbinkę to czemu toto się nazywa "Supercharged" a nie "Turbocharged"? Chyba, że dodali kompresor, bo wtedy by sie zgadzało. :]
A auto fajne. Smile

Szymon

Hmm, szkoda, że nie zmienili jakoś tyłu, który w przeciwieństwie do przodu bardzo mi się nie podoba. Tuning oceniam wysoko, głównie ze względu na duży przyrost mocy Wink